|
… Nikt nie jest w stanie
dojrzeć wyrazu mordercy na twej twarzy, nie ma cechy, która wyróżni cię wśród
tłumów, żadnej zewnętrznej oznaki, że w twej duszy kwitnie mroczny kwiat. Ludzie
będą postrzegać cię jak zawsze jeżeli tylko uda ci się pogrzebać strach i
zakłopotanie wraz dowodami rzeczowymi… Wielu ludzi mija nas każdego dnia,
telewizja zaciemniła im umysły, lecz zdarza się czasem człowiek dla którego
prawdziwą rozrywką staje się mordowanie z zimną krwią, zaplanowana co do
szczegółu usatysfakcjonuje go w pełni. Taką osobą jest Aric Blu, jego ojciec
umarł, był nałogowym pijakiem stąd fascynacja cierpieniem. Jego motywy są
proste, musi mieć zasady by robić to co robi inaczej popełni błąd i zostanie
złapany przez policję. Przede wszystkim nie ma motywu, łatwiej by było policje
go złapać gdyby miał powód by zabić ofiarę… To zasada dzięki której upolował do
tej pory sto siedem osób. Według niego każdy ma wzorce zachowania, dzięki którym
można wytropić ofiarę, przestudiować i uderzyć by zadać finałowy cios. Wzorce
zabiły wszystkie jego ofiary. Jedną z kolejnych zasad gry jest bycie idiotą. To
prosta rzecz, nigdy nie trzyma w domu wycinków prasowych o swoich dokonaniach,
nigdy nie zakopuje ofiar w swoim nowiutkim garażu, nigdy nie parkuje samochodu w
miejscu, w którym mógłby się narazić na mandat. Nic co robi nie jest złe.
Nietsche powiedział, że moralność niszczy pierwotne instynkty człowieka. Jeżeli
pomyślicie nad tym, dojdziecie do wniosku, że miał rację. Nie ma z tego wyjścia,
widzi ludzi, każdą osobę na która spogląda… Wiecie o czym myśli? Jedyny powód
dla którego jeszcze żyje, to taki iż on zdecyduje kiedy zginie, zasady
naturalnej selekcji obowiązują. Siły natury… Wątpliwości nie są częścią jego
natury, wciąż buzuje w nim adrenalina… Przypomnij sobie uczucie, gdy siedzisz na
kolejce w wesołym miasteczku, która spada właśnie z ogromną prędkością. Pomnóż
to przez milion… Tak on się czuje kiedy cię dopadnie…
Trudno zanalizować coś tak
realistycznego, co przekracza wszelkie jak do tej pory ogólnie przyjęte zasady
moralne i duchowe. Moim zdaniem ten nisko budżetowy film jest idealny
thrillerem, zaryzykowałem bym, że idealnym poradnikiem dla przyszłych morderców.
Po raz pierwszy w filmie spotkałem się z tak rzetelnym sposobem narracji i
przekładem toku rozumowania na ekran. Nazbyt rozbudowana fabuła powoduje u widza
zamęt, skłania do wielu refleksji uświadamiając bezbronność wobec otocznie oraz
bezkarność wobec prawa które zobowiązuje do przestrzegania ustalonych zasad.
Mimo iż jest to tylko thriller, od samego początku przeraża swoją wnikliwością,
zaraża poziomem intelektualnym mordercy oraz powoduje dreszcze i niepokój. Mało
znana obsada, przeciętne miejsce akcji oraz znikomy podkład muzyczny sprawiają,
że wydaje się nam iż oglądamy dokument biograficzny seryjnego mordercy, który ze
szczegółami zdradza nam tajniki swojego kunsztu. Odnoszę wrażenie, że film
powinien być zakazany dla szerszej widowni ponieważ jego treść jest edukacyjna a
zarazem stwarza wiele możliwości do wcielenia się w sylwetkę głównego bohatera.
Wartka akcja powoduje, iż film oglądamy na bezdechu. Wszelkie sytuacje są bardzo
dobrze dopracowane a zdarzenia realne co potęguje wszelkie emocje. Film jest dla
widzów o mocnych nerwach, którzy są pewni własnych zahamowań i osobowości
ponieważ to idealne studium charakterologiczne poddaje pewne wzorce osobowe,
które widz może nabyć. Trudno jest mi wypowiadać się o tym filmie ponieważ
polecając go skazuje wielu na szereg negatywnych emocji, jednak mój obiektywizm
nie pozwala mi na zdyskwalifikowanie tego filmu do poziomu, który nie będzie
odpowiadał standardom kinematografii światowej. Tak więc pełen obaw pozostanę
przy swoim… Owe dzieło otwiera nowe standardy, które sami powinniście ocenić.
Lecz nie warto zmuszać się, gdy nie jesteśmy pewni swoich emocji, ponieważ może
uwstecznić emocjonalnie. Decyzje pozostawiam wam…
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
AUTOR:
REQUIEM |
|